Przytłoczeni atakującymi nas dookoła informacjami i natłokiem reklam nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak długa i interesująca jest historia polskiej reklamy, nieśmiało rozpoczynająca wielki skok cywilizacyjny.
Początek
Nieśmiało pod koniec XIX wieku w polskich gazetach w działach ogłoszeń zaczęły funkcjonować małe reklamy produktów lub usług, najczęściej o zasięgu lokalnym czy gminnym. Popularność zyskiwały także ulotki i plakaty.
W 1928 roku powstał pierwszy Polski Związek Reklamy jako poboczny efekt przy realizacji prasy i dziennikarstwa. Do ogłoszeń dodawano różnego rodzaju upominki po to, aby zachęcić konsumenta do zakupu.
W kolejnych latach reklama przeniosła się na ekrany kinowe, jednak nie myślmy sobie, by przypominały one w choć trochę te dzisiejsze – były to głównie wyświetlany tekst.
Pierwsza reklama telewizyjna
Na pierwszą, prawdziwą reklamę telewizyjną musieliśmy naprawdę długo czekać, bo aż do lat 90 XX wieku. Polska była wtedy świeżo po rewolucji społeczno-politycznej. Polacy zachłysnęli się zachodnim dobrobytem i kulturą – teraz i oni mogli mieć wyposażone sklepy i oglądać kablówkę.
Zaczęto wypuszczać reklamy, które zostanę w rzewnych wspomnieniach naszych babć, dziadków i rodziców. Do najsłynniejszych można zaliczyć reklamę Polleny 2000 z cytatem zaczerpniętym z Trylogii H. Sienkiewicza. Kolejne to reklama margaryny z udziałem Witolda Pyrkosza czy reklama kolorowego pumeksu do czyszczenia Purocolor.
Reklama dzisiaj
Szybki rozwój technologiczny wypchnął reklamę z prasy do telewizji, a z telewizji do Internetu. Nie ma miejsca, gdzie nie bylibyśmy otoczeni reklamą. Skutkiem powstania reklam jest tworzenie nowych odłamów zawodowych, marketingu, public relations oraz nowoczesnych zawodów związanych z ich tworzeniem. Teraz dla reklam to internet gra pierwsze skrzypce. Tworzone sieci społecznościowe zbijają fortunę na reklamach dużych i małych przedsiębiorców.
Pamiętam jak na studiach mieliśmy cały fakultet o reklamie. To chyba najprzyjemniejszy przedmiot był.